Od poniedziałku zaczyna mi się przymusowy tygodniowy urlop.
Mam zamiar spędzić go głównie na pracy, tylko tak, żeby nie za bardzo wydało się, że pracuję.
Poza tym dziś o 16:00 zacząłem głodówkę.
Planowaną jako bezterminową, czyli do śmierci.
Dane demograficzne są jasne: w Polsce brakuje minimum około miliona kobiet (a to i tak przy założeniu, że każda kobieta chce wejść w związek, ktore oczywiście jest błędne) więc dla polskiej demografii nie ma innego wyjścia jak samobójstwo miliona mężczyzn.
Oczywiście samobójstwo powinni popełniać przede wszystkim mężczyźni o najniższym statusie społecznym, czyli pracownicy IT.
Przede mną najtrudniejsze 2 doby, z których zostało jeszcze 40 godzin, kiedy będę czuł głód i bedzie mnie ciągnęło do przerwania głodówki.
Potem głód praktycznie się wyłącza i można głodować i głodować.
Zastanawiam się nad przyszłym tygodniem, czy wcale nie wychodzić z domu czy wychodzić robić jakieś spacery i lekkie ćwiczenia siłowe.
Zobaczę.
#przegryw #pracawit
burt

@Aardwolf jest parę łóżek w psychiatryku w którym pracuję. Zapraszamy.

Barta55ko

Rosioł na kościach i warzywach najlepszy w głodówce

Aardwolf

@Barta55ko mam wrażenie, że nie za bardzo rozumiesz czym jest głodówka

Neetowiec

@Aardwolf kiedys jeden na wykopie pisał o śmierci a za kilka godzin miał policję na chacie i skończył w psychiatryku.

GotyckaPrzemoc

@Aardwolf Niech tego chłop nie robi, lepiej robić posty albo robić godziny w których się nie je. Jak chłop jest oczywiście masochistą i lubi sie głodzić eh

Aardwolf

@GotyckaPrzemoc Największym masochizmem jest dalsze życie w tym piekle którym jest współczesna Polska.

Barta55ko

@Aardwolf Panocku, głodówka to minus kaloryczny, ale witaminy i pierwiastki należy nadal spożywać, najlepiej w formie napoju

Zaloguj się aby komentować