Od początku wojny udokumentowano zdobycie ponad 100 sztuk artylerii samobieżnej na Rosjanach

A masz informacje które rosyjskie sprzęty zainteresowały zachód i pojechały na „badania”?

@Frasad Informacji nie mam, ale mam kilku kandydatów

Ciekawe jak wygląda sprawa z amunicją do tego sprzętu.

Jestem zaskoczony ilościami...

@Aryo A jak z wchłanianiem tego do ZSU. Rozumiem że wiele z tych typów nie była wcześniej na wyposażeniu Ukrainy. Czy taki przejęty sprzęt łatwo da się wykorzystać?

@MostlyRenegade "Radziecka" artyleria działa na amunicji 152mm, NATOwska na 155 mm. Już od jakiegoś czasu mówi się o tym, że 152 mm zaczyna poważnie brakować. Kraje "post-sowieckie" miały zapasy i mają zdolności produkcyjne amunicji 152 mm, więc podejrzewam, że jest na Ukrainę dostarczana.

Większym problemem od amunicji są pewnie podzespoły i części.

@drhab To prawda. Ostatnio jednak pojawiały się informacje, że kraje NATO mają zwiększyć produkcję zbrojeniową/amunicji m.in. dla Ukrainy. Pytam właśnie w kontekście możliwości produkcyjnych krajów, które używały/używają poradziecki sprzęt. Jeśli chodzi o podzespoły, to pewnie sama rosja już ich nie produkuje dla tych najstarszych pojazdów.

@MostlyRenegade To już trzeba ekspertów typu Wolskiego. Nie wiem jak to wygląda w liczbach, ale jeżeli chodzi o stany zaopatrzeniowe WP to w przypadku T-72/PT-91 wyglądało to tak: https://wyborcza.pl/7,75398,28849673,maile-dworczyka-pulkownik-melduje-o-katastrofalnym-stanie-zapasow.html