Od kilku dni popularnym tematem jest rezygnacja ze służby Gen. Szymczyka a dokładnie wysokości wpływów finansowych jakie otrzyma. Wysoka emerytura, dodatki, odprawa itd.
Ludzie są oburzeni że generał zainkasuje tak dużo. Problem który zauważam jest taki że ludzie są oburzeni nie z powodu stricte wysokości finansów a bardziej kto je otrzyma, czyli skompromitowany generał.
Zwracam uwagę że to polskie prawo pozwala na taki skok na kasę. To polskie prawo uznaje wysokie odprawy, wysokie emerytury, wysokie dodatki dla wybranych jednostek. Tu trzeba zmienić prawo aby państwowe posady po znajomości czy to w służbach mundurowych czy spółkach skarbu państwa zawierały jakieś sensowne limity względem np. wielokrotności minimalnego wynagrodzenia. Prawda jest taka że te wszystkie stanowiska to stołki dla ludzi partii która rządzi, żadna partia nawet nie piśnie aby coś zmienić. To zwykli ludzie muszą na to naciskać. Kilkaset tysięcy odprawy w tym kraju to wcale nie rzadkość. Na to wszystko zrzucamy się my, normalni, szarzy, podatnicy.
