Od kilku dni popularnym tematem jest rezygnacja ze służby Gen. Szymczyka a dokładnie wysokości wpływów finansowych jakie otrzyma. Wysoka emerytura, dodatki, odprawa itd.

Ludzie są oburzeni że generał zainkasuje tak dużo. Problem który zauważam jest taki że ludzie są oburzeni nie z powodu stricte wysokości finansów a bardziej kto je otrzyma, czyli skompromitowany generał.

Zwracam uwagę że to polskie prawo pozwala na taki skok na kasę. To polskie prawo uznaje wysokie odprawy, wysokie emerytury, wysokie dodatki dla wybranych jednostek. Tu trzeba zmienić prawo aby państwowe posady po znajomości czy to w służbach mundurowych czy spółkach skarbu państwa zawierały jakieś sensowne limity względem np. wielokrotności minimalnego wynagrodzenia. Prawda jest taka że te wszystkie stanowiska to stołki dla ludzi partii która rządzi, żadna partia nawet nie piśnie aby coś zmienić. To zwykli ludzie muszą na to naciskać. Kilkaset tysięcy odprawy w tym kraju to wcale nie rzadkość. Na to wszystko zrzucamy się my, normalni, szarzy, podatnicy.

c23f3a19-51f9-4b0a-903f-fa9ce36ec6fb

Komentarze (5)

smierdakow

Ludzie, którzy zarabiają dziesiątki tysięcy miesięcznie są zabezpieczeni na miesiące, ludzie, którzy żyją od 10 do 10 często nie mają zabezpieczenia żadnego, gdzie dla nich to może być walka o przetrwanie, no ale to złe lewaki dokuczają milionerom

Shagwest

@Enzo Zupełnie się nie zgadzam. Wysokość odpraw i innych wypłat nie jest żadnym problemem. Problemem jest to, kto je w tym przypadku dostał, bo nie został prawa do nich pozbawiony.


Odprawy, emerytury i inne takie służą jednemu celowi. Ludzie na wysokich stanowiskach państwowych mają dużą władzę, ale też pewność, że w pewnym momencie to się po prostu skończy. Dlatego warto im zagwarantować, że po zakończeniu kariery będą ustawieni na lata, jak nie na całe życie. Dzięki temu można od nich oczekiwać poświęcenia się służbie, a nie budowaniu zabezpieczenia na przyszłość, co z racji posiadania właśnie tej władzy wynikającej ze stanowiska, jest ogromnie korupcjogenne.


Wiadomo, brzmi to utopijnie, ale to po prostu środek ku dobremu celowi. Rzecz w tym, że PiS do tej umowy dorzucił "będziesz ustawiony cokolwiek nie odjebiesz, byle byś był wierny partii". A tak to już nie powinno wyglądać.

Enzo

@Shagwest Nie tylko brzmi to utopijnie ale to jest dokładnie utopia. Jeżeli ktoś ma się dać przekupić to zrobi to niezależnie czy zarabia 10k czy 20k. Pozostaje jeszcze problem odpraw które w państwówkach są powszechne nawet na mniej wpływowych stanowiskach. Dlaczego podatnicy mają finansować odprawę komuś kto dostaje co miesiąc pensję i to często o 1 w roku za dużo tzw. trzynastkę. Cały ten system jest drenujący zwykłych ludzi a przy tak wysokich stanowiskach jak np. generał widać to jeszcze bardziej.

Shagwest

@Enzo 


Jeżeli ktoś ma się dać przekupić to zrobi to niezależnie czy zarabia 10k czy 20k.

To nie jest problem, bo to nie chodzi o to, by tę jedną osobę przekonać, by nie brała jednak łapówek, a o to, by do objęcia stanowiska nakłonić ludzi, którzy sami z siebie by jej nie przyjęli. A wszędzie indziej, w sektorze prywatnym, zarobiliby wiele więcej. Bez czegoś takiego będziesz w kolejce do stołka miał tylko ludzi, którzy chcą go wykorzystać do zrobienia interesów na boku. I może paru maksymalnych ideowców, ale to rzadko idzie w parze z kompetencjami. Specjaliście trzeba zapłacić. Po prostu.


W dalszej części wypowiedzi sam już przechodzisz na pozycję, że jednak problemem jest to, kto dostaje...

Enzo

@Shagwest "Bez czegoś takiego będziesz w kolejce do stołka miał tylko ludzi, którzy chcą go wykorzystać do zrobienia interesów na boku. I może paru maksymalnych ideowców, ale to rzadko idzie w parze z kompetencjami. Specjaliście trzeba zapłacić. Po prostu."


Właśnie opisałeś to co się dzieje w tym państwie odkąd pamiętam.

Zaloguj się aby komentować