Od dawna nie dawałem relacji w kwestii #konskiemuchy i pamiętnej pułapki na nie, która zdobyła kilakset piorunów.
No więc tl;dr jest takie że problem całkowicie zniknął. Do tego stopnia że zapominam jak uciążliwe to było. Zdecydowanie najlepiej wydane 800zł.
Pułapka jest na tyle skuteczna że nawet bym mógł pomyśleć że to nie jej zasługa tylko po prostu gatunek wymarł, gdyby nie to że latem ona się dosłownie PRZEPEŁNIA tymi muchami. Nie ma momentu żeby w pojemniku końcowym nie fruwało ich naraz po kilka(-naście). Jestem fanem tego urządzenia. Jeśli wprowadzi mi sie jakiś sąsiad to dostanie taką na parapetówkę xD
Historia ma więc happy end.
#protip

