Och, co za rozpacz. „Rosyjska Komisja ds. Oscarów postanowiĺa nie nominować rosyjskich filmów do Oscara.
Spójrz, piękności z „oddziałów Putina”* odmówią udziału w konkursie Miss Universe. Ludzkość nie zobaczy rosyjskiego pokazu mody w stringach i stanikach z epoki Breżniewa.
Oglądanie produktów kina rosyjskiego pozostaje całkowicie niewytłumaczalnym zboczeniem.
Nieważne, jak fantazyjna pròbuje być branża filmowa, każdy film nosi znamię dennej „hollywoodzkiej” podróbki.
Bez względu na to, czego podejmą się rosyjscy filmowcy, wszystko okazuje się być kopią i powtórką prawdziwego filmu.
Ta wtórna natura i naśladownictwo są niezatarte.
Zachód już dawno przestał poważnie traktować rosyjskich filmowców. Na pewno nie zagrażają im żadne Oscary.
Niemniej jednak w Rosyjskiej Akademii Filmowej rozgorzały namiętności, wszelkiego rodzaju zjawy „ze zmienioną bólem twarzą biegną do koryta”, pożerają tony validolu** i wydajają z siebie kontry, weta i potępienia.
Odmowę zaprezentowania swojego rękodzieła przedstawia się jako patriotyzm i wielką politykę: „nie chcemy prezentować przeklętemu Zachodowi naszych arcydzieł. Nie zasłużył na to.”
Niewzorow
@nevzorovtv
* przykład oddziałów putina https://www.hejto.pl/wpis/kacik-humorystyczny-https-qu-ax-pylc-mp4-mirror-https-pomf2-lain-la-f-ele0l7zs-m
** - lekarstwo na uspokojenie
#niewzorov #wojna #rosja #ukraina

