Bardzo ładnie dobrana piosenka: zgaśmy światło i milczmy, o tym czego nie da się powiedzieć ani napisać. A kacapom z Biełgorodu i Kurska podstacja elektryczna w d⁎⁎ę, żyli w jednym państwie a potem jako sąsiedzi Ukraińców od kilku pokoleń, wiedzą doskonale że tam nie żadni naziści, tylko ludzie mówiący tym samym językiem i mieszkający w takiej samej wsi – a nie tylko nie powstrzymali inwazji, ale wręcz jako pierwsi świętowali zajęcie Krymu i klaskali zielonym ludzikom idącym na Donbas.