Obejrzałem właśnie 2 i 3 sezon #squidgame #seriale
Pierwszy sezon nadal najlepszy, w drugim sezonie były dwa nudne, przegadane odcinki ale już 3 sezon trzymał tempo i napięcie. Już w przedostatnim i ostatnim odcinku można się domyślać jaką decyzję podejmie główny bohater.
Poniżej opiszę kilka rzeczy, których mi brakowało ale to już będą spoilery:
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
Przede wszystkim brakowało mi jeszcze jednego odcinka. W nim chciałbym mieć więcej czasu ekranowego dla sceny gdzie Seong dowiaduje się kim tak naprawdę jest Front Man. Ich rozmowa powinna trwać dłużej, tak wiele pytań dlaczego mu pomaga, jakie są motywacje... Uciąć czas z tych przegadanych odcinków, no szkoda.
Druga kwestia to finałowy odcinek - no kurde nikt nie zaintersował się wybuchem wyspy pomimo, że w okolicy już była straż przybrzeżna? Serio? Nawet gruzów nikt nie sprawdził? Mega mam zgrzyt jeśli chodzi o to co się stało z wyspą i w zasadzie braku reakcji...
Na plus to, że pokazali nowe konkurencje, niektóre bardzo brutalne, finałowa też ciekawa. Dobry pomysł, że więcej czasu mieli VIPowie ale głównie to jeden z nich się wypowiadał.