Obejrzałem sobie na kanale Police Activity (bardzo polecam) raw nagranie z zatrzymania Grzegorza Florydy i muszę wam powiedzieć, że nie dziwię się trochę (rozumiem ale nie pochwalam!), że im ludzie pół kraju rozjebali. Oczywiście, całą ta ośmieszająca sytuację otoczka (pomniki, złote trumny- jak ze Smoleńskiem) poszła za daleko.
Rozumiem powód interwencji, rozumiem zatrzymanie. Floyd nie wykonywał poleceń i chociaż w żadnym momencie nie był agresywny wobec funkcjonariuszy (poza oporem biernym stawianym przy próbie załadowania go do radiowozu)- widać było po nim psychozę spowodowaną albo narkotykami, albo upośledzeniem lub chorobą psychiczną. Po obejrzeniu kilku filmów i zobaczeniu jak takie sytuacje mogą przerodzić się w niebezpieczne dla policjantów, powtarzam: rozumiem obezwładnienie go na ziemi i nawet zastosowany chwyt.
Czego absolutnie kurwa nie rozumiem, to jak po otrzymaniu od partnera informacji: he passed out, można siedzieć gościowi kolanem na głowie:
Minutę
Dwie
Trzy
Cztery...
Już nie będę wracał do filmu i liczył, bo emocje z obojętności w czasie oglądania przerodziły się we mnie w prawdziwy wkurw.
Po tych kilku minutach byłem pewien: ten funkcjonariusz chciał go zabić. Nie wierzę, że dusząc kogoś kilka minut- gdy już jest nieprzytomny- nie zdajesz sobie sprawy, że właśnie wyduszasz z niego życie.
I ja wiem, że po tej całej szopce, wszedł uzasadniony czarny humor. Sprawa rozbija się o elementarne rzeczy: żaden policjant nie jest sędzią i nieważne jak byłbyś naćpany wódką, speedem czy fentanylem, nie ma prawa on ci odebrać za to życia- zwłaszcza gdy nie jesteś dla niego już zagrożeniem.
#policja #usa #georgefloyd #rasizm
Zielczan

@AdelbertVonBimberstein dam plusika, bo to niepopularna opinia, z którą się w sumie zgadzam. Czy Floyd sam się o to prosił? Tak. Czy gdyby się nie wycpal jak prosiak to dalej by żyl? Pewnie tak. Ala czy zgadzam się z wyrokiem skazującym Chauvina? Pewnie.

Zaloguj się aby komentować