O tym, że kampania wkracza na finisz zawsze świadczy grzanie następujących wątków
-Aborcja
-Prawa kobiet
-Unia Europejska
-Niemcy
I to jest zawsze smutne, że tematy takie jak banki, rynek nieruchomości, polityka prorodzinna, inwestycje, energia i elektrownia jądrowa, wojskowość - schodzą na dalszy plan albo nie istnieją.
Jestem niemal pewny, że w debacie TVP główny nacisk będzie na trzy następujące pytania:
1.Unia Europejska
2.Sojusze militarne
3.Prawa kobiet i aborcja
Oczywiście prawdą jest, że nie wszystko jest w mocy prezydenta, natomiast prezydent powinien mieć jasne i klarowne poglądy, by obywatele mieli wiedzę, co będzie wetował, co podpisywał etc. Oczywiście przez następne kilka lat w temacie aborcji nie zmieni się nic, prawa kobiet to pusty slogan do grzania i rozbicie tematu aborcji na 2 części, odnośnie Unii status quo, bo o tym co się tam dzieje decyduje parlament europejski, a Niemcy co by nie było są naszym głównym partnerem gospodarczym (a raczej my ich kolonią) i w tym temacie jest jak jest niezależnie od rządów.
A ludzi będą te tematy polaryzować i nakręcać, chociaż generalnie to od X lat porusza się te wątki wyłącznie po to, by je poruszyć i jest jak jest xDDDDDDD
#polityka #wybory