Nowy sezon DTS okazał się cenzurowanym goownem. Ciekawe ile producenci motoryzacyjni zapłacili żeby nie wyszło że ich kaszaloty się wleką za bolidem napoju gazowanego. W 1szym odcinku ani wzmianki że Red Bull wygrał, mam nadzieję że Max zdobędzie 3ci tytuł na złość phyerdoleniu Netshiksa. #f1 #netflix #oświadczenie

Komentarze (6)

schweppess

@grzyp-prawdziwek zjazd, jaki zaliczył ten serial, to jest coś niezwykłego. Czwartego sezonu to już nie dałem rady kompletnie obejrzeć do końca, bo tak irytowało to ciągłe zwalanie winy na Maxa

Zielczan

@schweppess ja trzeciego nawet nie tknąłem, pierwszy był autentycznie spoko, dugi obejrzalem, ale juz zaczynalo sie jakies krecenie, a potem tylko gorzej

redemptor

@grzyp-prawdziwek ja od sezonu 1 oglądam na fast forwardzie głównie dla scen zakulisowych, których nie ma w oficjalnej transmisji ani unboxed itp. a jak pojawia się pierdolenie o Abu Dhabi 2021 albo robienie dobrze Mercedesowi to przycisk przewijania robi się gorący

Robeson

@grzyp-prawdziwek i jeszcze ani słowa nie słyszałem o akcji z ludźmi na torze na Silverstone

Dumien

@grzyp-prawdziwek czemu mieliby w pierwszym odcinku podawać wyniki sezonu? Są gdzieś w ósmym chyba, konstruktora w dziewiątym, podobnie rozłożone jak faktyczny sezon 2022

grzyp-prawdziwek

@Dumien obejrzyj na spokojnie 1szy odcinek. Przecież narracja jest tak poprowadzona jakby taki zespół jak Red Bull nie istniał.

Zaloguj się aby komentować