
Na Manhattanie w Nowym Jorku zebrało się w sobotę około 200 osób, by zaprotestować przeciwko przewidywanemu nalotowi federalnych agentów Służby Celnej i Ochrony Granic oraz ministerstwa bezpieczeństwa krajowego (DHS) na nielegalnych imigrantów. Doszło do wielu aresztowań.
Demonstranci, niosący transparenty z hasłem „Stop deportacjom” i skandujący „ICE precz z Nowego Jorku”, próbowali udaremnić wyjazd agentów z garażu, tworząc ludzkie barykady i układając worki na śmieci.
„New York Times” doniósł, że w miarę jak tłum urósł do prawie 200 osób, narastało napięcie. Przybyła policja, która wielokrotnie nakazywała rozejście się i aresztowała „wielu” protestujących. Funkcjonariusze nie podali liczby zatrzymanych ani postawionych im zarzutów.
Według „NYT”, „konfrontacja przerodziła się w chaos, gdy agenci wyjechali z garażu swoimi pojazdami, a protestujący ruszyli za nimi w dół Canal Street, rzucając donicami i koszami na śmieci”. W trakcie zamieszania, zamaskowany agent rozpylał z okien pojazdu substancję drażniącą. [...]
#wiadomosciswiat #usa #nowyjork #protesty #migranci #politykazagraniczna #polskaagencjaprasowa