#nowosciksiazkowe

W środę premiera w Czarnym - Nowy Uzbekistan. Uzbekistan oczywiście nikogo normalnego nie obchodzi, ale książek o tym regionie u nas jest bardzo mało.

Kiedy opadł kurz po rozpadzie Związku Radzieckiego, Uzbekistan po raz pierwszy w historii mógł sam decydować o sobie. Naczelną zasadą nowego porządku stał się maʼnaviyat („moralność” lub „duchowość”) – życie w pokoju i harmonii, przywiązanie do ojczyzny i rodziny, szacunek dla starszych, troska o młodych, miłość do języka uzbeckiego. Administracja państwowa pod wodzą prezydenta Isloma Karimova, który rządził krajem przez prawie 30 lat, ochoczo zabrała się do wprowadzania tych pięknych idei w życie. Jednak proces uszlachetniania Uzbeków okazał się bolesny: cenzura, inwigilacja, szykany i prześladowania nieprawomyślnych były na porządku dziennym. Śmierć jedynowładcy i zmiana na prezydenckim tronie przyniosła krótką nadzieję na zmiany i szybkie rozczarowanie.

#ksiazki #uzbekistan
551ed98f-4d37-4fa8-b322-64881b363888
Raleigh

Nie mam (jeszcze) porównania z innymi "-stanami" (poza jednym dniem w Tadżykistanie) ale Uzbekistan jest zaskakująco przyjazny turystycznie, nawet bez znajomości rosyjskiego. Ludzie całkiem przyjaźni, sporo lotów krajowych w ofercie i naprawdę niezła kolej. Taksówki za grosze. Islam utemperowany przez komuchów jest do wytrzymania w trakcie urlopu.

Zaloguj się aby komentować