NOSTALGIA
Wczoraj sobie szedłem monciakiem w Sopocie ze swoją różową i jej opowiadałem, że tu i tu chodziliśmy z chłopakami z akademika na 1-2 roku studiów, a tam niedaleko jest taki i taki sklep i powiem wam, że aż mi się zrobiło słabo. Dlaczego? Bo dotarło do mnie, że opisywane przeze mnie zdarzenia były 6-7 lat temu i to wszystko już było, minęło, Panie Wacku. Poczułem "głęboką wodę", czyli uczucie, że te wspomnienia jednak nie są takie świeże.
Dziś odpaliłem sobie teledysk promujący mojego Liceum, który nakręcaliśmy uwaga...w 2013. Czyli 10 lat temu. Czyli osoby będące wtedy w klasie maturalnej mają dziś kurwa 29 lat XD Chryste Panie, co to w ogóle za gnój z tego upływającego czasu.
Dopiero teraz do mnie dochodzi, jak piękne czasy to były dla mnie i jak bezcenna jest beztroska młodość. Ile fajnych chwil przeżyłem, ale ile czasu nie wykorzystałem tak jak powinienem.
Dziś mam 26 lat, rocznikowo 27. Pracę, kilka lat doświadczenia zawodowego, wynajmuje mieszkanie i żyję w sumie tak samo jak 30-32 latek, bo różnicą jest tylko data w peselu. Jedyne co jeszcze nie robi mojemu łbu damage control to dziecko i kredyt. To pierwsze jednak się pewnie kiedyś pojawi, tego drugiego sobie nie życzę, bo mam tam jakąś opcję na przyszłość btw, ale co to za pocieszenie.
#nostalgia #zycie #gownowpis #studbaza #pracbaza