Best of luck ja kiedyś byłam na omad, zleciało kg szybko

@3586 próbowałem kiedyś omadu i się za bardzo meczylem, obiad o 15 i kolacja 20-21 to dla mnie najlepsze pory na jedzonko. Rano i tak zazwyczaj jem małe porcje, albo pomijam czesto śniadanie więc lepiej je wykluczyć całkowicie. A nie miałaś wzdęć na omadzie? Wypchać zapotrzebowanie kaloryczne jednym posiłkiem to ciężka sprawa, chyba że miałaś obcięte

@Tylko_Seweryn ja po większym jedzeniu i tak mam zjazd i spadek energii, więc jadłam po pracy okolo 17-18. Przez noc się trawiło, rano brzuch był ok. Ja śniadań też nie jadłam, teraz niestety muszę jesc regularne porcje ze względu na chory zoladek, jak nie zjem to mam mdłości i bóle. Omad dobry na zrzucenie wagi, ale osobiscie nie stosowalabym tej metody na dlugo, srednio wydaje mi sie teraz wypychanie zoladka po brzegi, nawet jesli sa to same niezbedne mikro/makro.