No to dobrze się zaczyna mój długi weekend xD dziś i w poniedziałek mam wolne bo zabieram młodszego brata w Karkonosze - niech ma coś od życia na te ferie.Narzeczoną wczoraj połamało - objawy jak grypa ale test combo nic nie wykazał. Ja się jeszcze opieram choć już czuję pierwsze symptomy że mam to gówno w organizmie… także przypuszczam atak wyprzedzający chociaż wiem,że pewnie wiele to nie da ale czasami się udawało saszetką do picia postawić się na nogi na drugi dzień i teraz też liczę na to
#chwalesie bo jadę w góry w końcu i jednocześnie #zalesie bo mnie oczywiście chwyta kurestwo na wyjazd…

