No i ch*j.
Pies z hodowli, rodzice wolni od dysplazji, karma weterynaryjna i suplementacja od szczeniaka arthro flexami...
A tu jeb - pies kuleje, więc weterynarz i "głupi jaś", zdjęcie RTG i dysplazja prawego stawu łokciowego.
Niech to szlag! A dzisiaj ogólnopolski dzień psa - ja to wiem jak się bawić z przytupem
#psy #choroby
fd202c99-4b9c-47fe-a294-1a1f3893231b
GetTheGringo

Współczuję. Szkoda, że u psa nie można wymienić stawu tak jak u ludzi

razALgul

@GetTheGringo tam w gre wchodzi jeszcze operacja, ale nie jestem weterynarzem i mogę podeprzeć się tym co doktor powiedział, że wstawiają jakieś implanty, czy coś. Nie wiem więcej, bo reszta wyjdzie podczas kontroli po wakacjach. W tym całym nieszczęściu dobre jest to, że ta gówniara jest młoda i może jeszcze coś się

da zrobić.

em-te

@GetTheGringo Wymienisz mi barkowy? Od pół roku niedomagam.

GetTheGringo

@em-te wyszukaj endoprotezoplastyka stawu ramiennego. Może coś pomoże

razALgul

@GetTheGringo to już szukać będzie weterynarz. Ufam mojej klinice.

GordonLameman

@razALgul

Ta operacja to bardzo trudna sprawa. Pies prawie nie chodzi przez 3 miesiące po niej.


Ja olalem wetow w PL i pojechałem na Słowację do doktora Paska. I on w przeciwieństwie do innych konowałów kazał z psem pracować w wodzie, anie operacje robić.

razALgul

@GordonLameman teraz mam sezon i mogę popracować w wodzie, jednak dla mnie słowacja jest celem nieosiągalnym finansowo. Tu mam prace i tak dalej, ale jak będzie trzeba... już dużo widziałem wpisów, o lekarzach z tamtych rejonów. Mam kolegę, który tam właśnie się szkolił...

0987654321

Ogólnie to endoprotezoplastyke w przypadku psów też się stosuje, ale w jakim stopniu, których stawów i czy w przypadku każdej rasy to nie wiem. Wiem natomiast biorąc pod uwagę ceny takiej protezy w przypadku ludzi, to i tak będzie zajebiście droga.

Trupus

Możliwe że handlarz się nie chwalił ale to jego zasługa. Pewnie nie jest problemem kupić papiery od jakiegoś weta łasego na kasę.

Tak czy inaczej zdrówka dla psiaka, jest młody więc choroba nie miała się kiedy rozwinąć i leczony jeszcze pobiega.

razALgul

@Trupus ja długo szukałem hodowli, ta, z której mam moją bestie była porządna. Nie jestem zielony w tych tematach. Jednak tu taki zonk. Nie wiem, może dałem się oszukać, jak frajer... ale proszę, zobacz sam. https://www.zzielonej.com/

em-te

@razALgul Czy nie jest tak, że ta rasa genetycznie jest obciążona? Byłem "przewodnikiem psa służbowego" To moje najlepsze doświadczenie z owczarkami. Trzy, całkowicie różne charaktery. Ich podejście do toru przeszkód, do służby, do ludzi...

Trupus

@razALgul Rozumiem i nie był to zarzut do Ciebie, jest jak jest i nie tylko w PL są nieuczciwi hodowcy. No i jest to choroba genetyczna, Twoja bestia nie była otyła, jest młoda, dbałeś więc inna przyczyna jest mało prawdopodobna. Głowa do góry, grunt że szybko złapany stan zapalny i raczej wielkich spustoszeń nie zrobił. Możesz jeszcze pomyśleć nad diagnostyką w stronę zapalenia po np kleszczach.

razALgul

@Trupus nie odebrałem tego, jak zarzut a kleszcze to ja wyczuwam jak świnia trufle i zaraz usuwam.

razALgul

@em-te jest, jak każda duża rasa, ale ja właśnie po to szukałem hodowli, gdzie psy są przebadane i wolne od tego schorzenia, żeby mieć spokój...a wyszło, jak widać.

em-te

@razALgul Rozumiem, założenia, jednak to dotyczy populacji, nie jednostek. Ryzykowne, że mój nie zachoruje.

razALgul

@em-te wiem, mimo wszystko człowiek się łudził...

Brickstone

W których służbach?

b2d43a82-66a2-46a1-a9a5-bb6b8681dc7f
kiri

@razALgul ppk? Miałeś wgląd w dziadków? Badania klepniete przez jakiegoś normalnego lekarza czy jakiegoś z wiochy? Widziałeś w ogóle te papiery? Tbh jak hodowla nie robi badań genetycznych, tylko podstawowe, to to nie jest najlepsza hodowla w mojej ocenie.


Anyway, teraz z wynikami RTG rura do fizjoterapeuty, przede wszystkim pracuj nad tym, jakie ćwiczenia wzmacniające konkretne grupy mięśni możesz wprowadzić. Reszta stawów ok? Kręgosłup?

razALgul

@kiri dziadków nie widziałem i pewnie w tym jest cały problem. Zapewne badań genetycznych nie robili. Szukam właśnie fizjo w lubuskim. Chyba nie znajdę...

kiri

@razALgul Lublin wchodzi w grę? Mam tam akurat znajomych sportowych, mogę popytać czy coś polecają.

a zamiast pływania poszukaj na pewno bieżni wodnej, wtedy masz większą kontrolę nad ułożeniem tej łapy, z pływaniem jest ciężej ocenić czy dobrze pracuje czy pogarsza sytuację.

sadamasin

Przecież to nie kwestia hodowli tylko problemu z rasowymi psami. Przez brak różnorodności genetycznej rasowym psom większych rozmiarów wysiadają stawy, mają też częściej problemy z serduchem i generalnie krócej żyją. Można ćwiczyć, unikać chodzenia po schodach itp ale gwarancji zdrowia nie ma, u kundli zresztą tez nie.

kiri

@razALgul a no i porządna hodowla ci daje wgląd do badań dziadków i nawet pradziadków tylko trzeba patrzeć też, bo bywa tak, że hodowla z dużego miasta, a pieczątka od lekarza z Pcimia - wtedy najpewniej kupiona. Nawet w FCI lecą takie przekręty, nie wspominając o PPK.


Co do fizjo, to faktycznie dramat u was, trenujący znajomi jeżdżą do Wawy. Rozważ temat, nawet dla samych ćwiczeń, żeby ktoś porządnie spojrzał. Bo jak trafisz byle gdzie, to mogą ci pogorszyć sprawę. Co trzy miesiące szkoła Ady Jaworskiej ściąga jedną fizjo z Łodzi na weekend na masaże, tam się odezwij, tylko się miejsca rozchodzą w chwilę dosłownie.

razALgul

@kiri btw, co do hodowli. Innymi słowy zostałem wy*uchany bez wazeliny...

GordonLameman

Niestety zdarza się. Kogą być ukryte predyspozycje albo problem w konkretnym połączeniu.

Może być tez nabyta, ale zakładam ze pies nieforsowany za młodu.


Da się z tym żyć. Polecam zabierać psa do wody

razALgul

@GordonLameman oooo, wodę, to ona lubi i jutro ją zabiore na pływanie

BlackControl

u owczarka to norma zdaje się

razALgul

@BlackControl norma, nie norma... łut "szczęścia"...wszystkie moje psy miały dysplazje, ale jedna w piątym roku, druga w siódmym...nie ma reguły. To są uwarunkowania dużych ras, jednak bardzo chciałem tego uniknąć. Z dwojga złego, dobrze, że nie tylnych stawów.

DirtDiver

@razALgul Wiele lat spierdolenia w hodowli, żeby osiągnąć ten "uroczy" przykurcz dupy. Posiadaczem psa nie jestem, chociaż z psami sympatyzuję bardzo i nie rozumiem dlaczego niektóre rasy zostały tak skrzywdzone

razALgul

@DirtDiver ja też...dramat....

Tomekku

@razALgul moja od przedwczoraj zaczęła co lekko utykać, jutro wizyta u weta. Mam nadzieję że to nic poważnego, trzymajcie się tam!

razALgul

@Tomekku nie życzę Ci psiaka z dysplazją, życzę natomiast świętego spokoju. Mój poprzedni pies 12 lat żył z dysplazją bioder, więc jest, to do przełknięcia. Jednak lepiej byłoby bez tych schorzeń. Daj proszę znać, jak poszła wizyta u weta.

Zaloguj się aby komentować