
Fuzja Orlenu z Lotosem nie miała uzasadnienia ekonomicznego, a wybrane aktywa sprzedano po zaniżonej o 5 mld zł cenie - uznała Najwyższa Izba Kontroli. Były prezes Orlenu kwestionuje kompetencje NIK i jej uprawnienia do kontroli koncernu.
Zgodnie z opublikowanym we wtorek raportem NIK z kontroli procesu połączenia, nie miało ono solidnego uzasadnienia ekonomicznego, nie zostały określone korzyści, których uzyskanie świadczyłoby o osiągnięciu celu fuzji. Wyznaczone przez Komisję Europejską środki zaradcze negatywnie wpływały na opłacalność przedsięwzięcia, a w dalszej perspektywie na potencjał synergii - stwierdziła Izba.
Były zarząd Orlenu spowodował, że spółka i tym samym Skarb Państwa zostały narażone na potencjalne straty gospodarcze, a fuzja zrodziła również ryzyka dla bezpieczeństwa paliwowego Polski - brzmi konkluzja Izby. [...]
#wiadomoscipolska #gospodarka #przemysl #orlen #lotos #fuzja #najwyzszaizbakontroli #polskaagencjaprasowa