Niespełna godzina lotu z Polski. Polacy niezmiennie kochają to miasto

Niespełna godzina lotu z Polski. Polacy niezmiennie kochają to miasto

Interia
Dom Adama Mickiewicza, Ostra Brama, w której świeci ta, co jasnej broni Częstochowy i klasztor bazylianów, gdzie "umarł Gustaw, narodził się Konrad". Widoczne na każdym kroku ślady Czesława Miłosza, który pisał: "Nigdy od ciebie, miasto, nie mogłem odjechać...". Polska nekropolia narodowa i złożone, tuż przy grobie matki, serce Józefa Piłsudskiego. Starsze pokolenia mówią o tych miejscach z sentymentem, a turyści z Polski podążają utartymi szlakami, na których przewodnicy odmieniają "polski" przez wszystkie przypadki. Postanowiłam jednak odkryć nieco inne oblicze Wilna i trochę odczarować aurę patosu, którą obrosło ono w naszej kulturze.

Przez lata Wilno kojarzyło mi się głównie z kościołami i tym, co tutejsi przewodnicy zwykli nazywać "wycieczką w polskim stylu". Wiązało się głównie z podążaniem śladami sławnych rodaków, odwiedzaniem kolejnych miejsc gdzie mieszkał, studiował, pracował czy żył sławny pisarz, noblista lub przywódca i opowieściach o tychże właśnie. [...]

Czytaj więcej na https://www.styl.pl/podroze/news-nie-tylko-miasto-milosza-i-mickiewicza-poznajcie-inne-oblicz,nId,7481068#utm\_source=paste&utm\_medium=paste&utm\_campaign=firefox

#podroze #litwa #wilno #atrakcjeturystyczne #zwiedzanie #ciekawemiejsca #relacjazwycieczki

Komentarze (0)

Zaloguj się aby komentować