Niedziela wieczór, szkoda gadać...
Kolejny zmarnowany dzień. Brak chęci, wyczerpanie i narastający stres... Tylko tyle z tej niedzieli pozostało... Nawet nie miałem siły aby wstać. Większość dnia spędziłem leżąc i czekają aż ten dzień minie... Coś się starałem pożytecznego zrobić, jednak poza chęciami nic nie osiągnąłem... Nie wiem co mam więcej napisać, mam tak nudne życie, że szkoda strzępić ryja... Łez warte to wszystko... #przegryw