Niedaleka przyszłość. Firmy kurierskie wprowadzają dostawę dronem jako nowy standard.


Drony wylatują i dolatują na koordynaty automatycznie ale człowiek musi wylądować precyzyjnie i odlecieć żeby nie ryzykować zniszczenia lub kradzieży drona. Nagle najbardziej pożądaną grupą pracowników są ludzie, którzy amatorsko nagrywali dronami filmiki swojego osiedla dostające po kilkadziesiąt wyświetleń na YT i robili zdjęcia dachów okolicy po czym wrzucali je na fanpejdże fejsbukowe dzielnicy.


Areczek, który całymi dniami nie robi nic innego jak łazi po wsi z dronem i robi "tajmlapsy" dostaje intratną propozycję operatora w filmie kurierskiej. "Panie Arku, proponujemy 40 kafli na rączkę, kartę multisport, paszport Polsatu, dożywotnie członkostwo w Klubie Galaretki."


Mija rok. Aras relaksuje się w domku i czyta wpis jakiegoś chłopa co nie może znaleźć pracy i ludzie go pocieszają w komentarzach. Pan Arek nie omieszkuje wrzucić screena stanu swojego konta w komentarzu i chełpi zaradnością. "Co tam, na studia się chciało? Trzeba było się nauczyć operować drona a nie jak te luje co się ze mnie śmiały a robią teraz za minimalną."


Temat bardzo szybko zostaje podłapany. Redaktorzy wrzucają w Czat Gepetto, żeby im napisał artykuł o tym jak operator drona kurierskiego to jest zawód przyszłości. Internet zalany zostaje treściami opowiadającymi jak warto się szkolić do zawodu przyszłości.


Astrologowie ogłaszają tydzień operatora kurierskiego. Sprzedaż gunwo-dronów na chińskich stronach zwiększa się kilkudziesięciokrotnie. Wkrótce więcej Polaków ma drona niż go nie ma. Z dzieciaków w szkole się śmieją jak nie mają. Pani Anetka nie nadąża z nieodpowiadaniem na CV tysięcy aplikujących na stanowisko operatora drona.


"Panie Areczku, ciężka sytuacja w zakładzie. Zatrudniamy teraz tylko studentów bo zniżki tego typu. Proszę złożyć kartę multisport na stróżówce przed opuszczeniem budynku."


Za każdym je⁎⁎⁎ym razem.


#rynekpracy #praca #heheszki #pracbaza #drony

2a25a729-9c5d-4c11-beb2-ec7ef6b337ce

Komentarze (5)

cebulaZrosolu

@Rimfire brzmi jak rynek IT teraz


PS:


dożywotnie członkostwo w Klubie Galaretki."


Jak się dostać do klubu galaretki?

Rimfire

@cebulaZrosolu trzeba mieć dobrego szefa co to ogarnie pracownikom

a6982ee7-fd1b-4539-b0ee-63198074059a
cebulaZrosolu

@Rimfire czyli chuja do dupy dostanę co najwyżej a nie członkostwo w klubie galaretki ( ͠° ͟ʖ ͡°)

koszotorobur

@cebulaZrosolu - chyba śnisz, że dostaniesz członkostwo w takim prestiżowym klubie

Alawar

Dobra #pasta podoba się mnie. Tak jest ze wszystkim. Dla przykładu co się dawniej odpierdalało na wsiach. Za czasów kiedy funkcjonowały SKR-y ,PGR-y i zaczęło się to sypać prywatyzować. Zaczęto wykupywać za bezcen (rozkradano) maszyny rolnicze. Ale skupmy się na kombajnach zbożowych. I taki typ co mu tata zorganizował kumbaja z pgr-u uważał się za boga. Robili zapisy kto do kogo i o której. To ktoś flaszkę podrzucił i wpierdolił się w kolejkę. Było grymaszenie że za małe pole i że mu się nie opłaca dojeżdżać idź se szukać kogoś innego z kumbajem. Ludzie czekali od rana do wieczora (do rosy) i wracali wkurwieni. Potem się czasy zmieniły zwykłego rolmixa było stać już na zakup na jakiegoś używanego kumbaja to już się poprawiło z usługami. Ale jak weszliśmy do UE i rolnicy kupowali nófki sztuki z dotacji to ci bogowie kombajniści zaczęli się bić o każdy kawałek pola. Zajechało się pod swoje pole poszło się do kumbajnisty obok i bez problemu wykosił. Albo przejeżdżając sam pytał czy wykosić.


Taka podobna sytuacja. Tak jestem ze wsi i przeżyłem tą patologię.

c2a0eea9-a3a0-4d02-b737-d3b8089e489d
97949164-c856-4bab-80ca-63bb5dd01763

Zaloguj się aby komentować