Nie wytrzymałem i wyprowadziłem tuktuka na szybka przejażdżkę do znajomego. Mimo 3st na zewnątrz - nie moglem odpuścić. Jutro jadę zaś do niemiec i następna okazja trafi się gdzieś za 2 tygodnie.
Z racji że to też moja pierwsza poważniejsza przejażdżka tym bydlakiem - nasunęła mi się jedna myśl - ale on zapierdala (mimo że odkręciłem może 1/3 gazu). Na razie jestem zajarany.
#motocykle



