Nie wiem o co biega.
Kupuję końcówki #oneblade na #amazon, od amazonu. Te zwykłe.
Z każdą jedną otwartą coraz gorzej. Zaciąganie, golenie też nie przypominało tego co było jak pierwszy raz używałem. Było wówczas prawie jak maszynką do golenia pod włos, prawie idealnie gładko.
Teraz była promka na końcówki 360, też na amazonie też od amazonu.
Kupiłem, zamontowałem i... magia.
Zero zaciągania, golą praktycznie na gładko, nawet te cieniutkie włoski praktycznie niewidoczne dla oczu.
#philips postanowił specjalnie zwykłe końcówki skiepścić żeby 360 ludzie kupowali, czy też oficjalny sklep amazonu sprzedaje podróbki chińczyka lol?