Nie wiem jaki tag dać.
Każdy coś tam tu wypisuje. Czasem nudy czasem coś ciekawego. Czy mielibyście co jakiś czas czytać o moich czasem śmiesznych, czasem gorących, czasem takich sobie perypetiach na imprezach w klubach Warszawy?
Muszę mieć trochę piorunów, żebym wiedział, że ktoś będzie to czytał i nie będę marnował czasu. Historii mam sporo.