Nie wiem jak to mam otagowac ale miałem pojebaną sytuację podczas rekrutacji do nowej firmy.

Generalnie lubię moją prace ale dla sportu czasami fajnie przejść się na jakąś rozmowę zobaczyć czy nadal masz szanse zdobyć lepszą posadę. Nie dawno ziomek rezygnował ze swojego stanowisko a, że robota blisko domu i lepiej płatna to pomyślałem czemu nie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Droga jak to w typowym korpo 3 panie z hr które meczą Cię przez 2 rozmowy później techniczna z ziomkiem.
Hindusi co piszą do ciebie jak sytuacja bo nie może być tak, że jedna osoba wszystko ogarnia tylko głuchy telefon jest i 3 hindusów przekazuje sobie co chwile inne info o tobie xD

Po miesiącu jebania okazało się, że znaleźli jakiegoś innego ziomka za niższą stawkę, pomyślałem spoko trafi się inna ale po tygodniu od rekrutacji kolega mi pisze, że jego ziomek taka akcje odwalił, że security zrobiło mu wylot następnego dnia wiec ponownie wracamy do początków z rekrutacji…

Hindusi i nawet kierownik działu do mnie zaczął wydzwaniać ale mu wytłumaczyłem, że max miesiąc wypowiedzenia i nie ma innej opcji trzeba poczekać. No to zgadnijcie co się stało po tym…

(Jakiś Saszka przejął to stanowisko i do mnie po raz kolejny przystali się odzywać XD)

Już totalnie wyjebane w to stanowisko miałem bo nie chciało mi się bawić w to bagno i brać w 5 rozmów o moim odejściu.

(kto rozmawiał z hindusami przez telefon ten z cyrku się nie śmieje)

Skupiłem się na swoich problemach aż tu nagle po 2 tygodniach piątkowy wieczór dostaje wiadomość na prywatnym whats app od tego kierownika, okazało się, że kolejny pracownik w tej zewnętrznej firmie złożył wypowiedzenie i zaczyna się kolejna rekrutacja XDDDD

Naprawdę nie chce mi się rozpisywać, ale generalnie znowu nie spodobało się jak im przekazałem znowu o miesiącu wypowiedzenia (bo jak to tak chcesz godnie i bez wojny odchodzić od byłego pracodawcy) i przestali się odzywać  po ostatniej rozmowie.

Nie mam pojęcia czy to w każdej firmie jest taki głuchy telefon, czy to winna tych wszystkich outsourcingowych firm ale jeśli tak to już wole grzać stołek w sprawdzonej firmie( ͡° ʖ̯ ͡°)

#pasta #praca #rekrutacja
Rebe-Szewach

@kitler69 Ja bym im wygarnął ich braki i amatorkę.

kitler69

@Rebe-Szewach Też już myślałem o ty, ale i tak to by nic nie dało ...

Rebe-Szewach

@kitler69 Ale miałbyś niezła polewkę obserwując ich tępe miny...

koszotorobur

@kitler69 - Z chorych akcji rekrutacyjnych to robiłem kiedyś rozmowę z hindusem, który wynajął innego hindusa żeby za niego mówił

Gość siedział na rozmowie video bardzo daleko od kamerki, audio miało z 2 sekundy opóźnienia i ruch ciała nie zgadzał się audio (z tym co i jak mówił wynajęty gość).

Najlepsze jest to, że ten wynajęty gość był bardzo dobry

Mogę się tylko domyślać po co hindusi odpierdzielają takie akcje

Zaloguj się aby komentować