Nie wiem czy ktos widział, trochę bez echa przeszła informacja o podpisaniu listów intencyjnych z Palantirem...
Co uważam za bardzo słaby deal... troszkę za malo sie o tym mówi bo wszystkim to na rękę. Rządy dla celów inwigilacji bez problemu sprzedadzą dane swoich obywateli narażając ich na niebezpieczeństwo.
Przypomnę Palantir wzbogaca i łączy dane z różnych źródeł, niekoniecznie uzyskanych legalnie na podstawie ktorych, profiluje użytkowników.
Wprowadzając go do nas najprawdopodobniej rzad udostepni jakies zbiory danych na temat obywateli które sam posiada, żeby wzbogacić je juz danymi posiadanymi przez Palantira z różnych innych źródeł.
#polityka
