Nie no, dosłownie kiedy zaczynam myśleć o jakimś złożonym problemie, typu matematyka, zaczyna mnie strasznie boleć głowa XD
Dzieje się to za każdym razem, regularnie, jakbym miał jakąś blokadę.
Kiedy myślę o jakimś prostym problemie, np. próbuje myśleć o tym jako robi się chleb, to mnie nie boli.
Ale jakieś liczenie i boli.
Nie wiem od czego to się bierze. To chyba nie jest napięcie mięśni.
Może to od leków?
To calkiem spory problem, ogranicza mi możliwości nauki.
Czy kto ktokolwiek coś o tym wie?
#przegryw #zdrowie #psychologia #psychiatria #qewnakwadracie
