Nie ma dla mnie bardziej znienawidzonego "zawodu" niż polityk. A najgorsze jest wtedy, kiedy ktoś zawodowo politykuje na szczeblu samorządowym. Taki pasożyt, co z urzędnika przez jakieś 20 lat skacze sobie po spółkach miejskich i jakichś radach miasta. Ostra patola.
Najbardziej boli mnie, że ludzie to w pełni akceptują i jeszcze widzą w takich ludziach kogoś ważnego. A krytykują tylko tych, którzy urzędują z ramienia nielubianej partii.
Jeśli ktoś jest obrzydliwym pasożytem, ale jest NiePISowski, to jest dobrze. Tylko PiSowski źle.
A nawet nie chodzi już o atakowaniu partii, tylko o to, by naród był gospodarzem we własnym kraju i patrzał politykom na ręce, niezależnie od formacji. Przecież to jak ludzie są dymani w tym kraju to głowa mała.
#polityka #wiadomoscipolska #polska #gownowpis