Białoruś poinformowała Polskę o nadlatujących w jej stronę dronach. Według eksperta Defence24, komandora porucznika rezerwy Maksymiliana Dury, nie była to przejawiona życzliwość, lecz działanie o charakterze strategicznym – powiedział w rozmowie z PAP.
#wojna #drony
"zakłócanie sygnału GPS nad Bałtykiem, są równie groźne jak ataki dronów. Niosą one ryzyko poważnych skutków, na przykład katastrof lotniczych."
Absolutnie nie. Przynajmniej nie w cywilnym lotnictwie komercyjnym.
[a jeśli lotnictwo wojskowe jest uzależnione od gps, to coś poszło grubo nie tak w tym przemyśle]
Zaloguj się aby komentować
