Nie cierpię niedziel. Najgorszy dzień tygodnia. Dzień przed powrotem do roboty, już czuć gulę w gardle. Do kina pójdziesz, ale do Biedronki już nie. Spacer nie cieszy. Wszyscy niedzielni spacerowicze wyglądają jak NPC. Derealizacja i depersonalizacja. Popierdolona niedziela. 3 mrugnięcia i będzie wieczór.


#niedziela #gownowpis

251300a1-5eeb-4651-b650-04543452a3da
evilonep userbar

Komentarze (8)

Rimfire

@evilonep Przystanek Cipuś przynajmniej otwarty bo jest częściowo pizzerią częściowo punktem z pieczywem.

cebulaZrosolu

@evilonep ja nie lubię niedziel z innego powodu. Jak byłem młody to w niedzielę przychodził do nas ojciec, a ten sobie mnie obrał za cel na upust nerwów... I chyba za obiekt przez który jego życie wyglądało (nadal wygląda) jak porażka...


No a, że uczyłem się bardzo źle to mnie po niedzielnym obiadku i seansie zlotopolskich i Familiady, "uczył" napierdalajać mnie po łbie, rzucając we mnie książkami itp.


A matka siedziała w pokoju obok i oglądała "na dobre i na złe".


A później sobie szedł w pizdu i był spokój do następnej niedzieli...


Później częstotliwość wizyt się zwiększyła, ale jednak to niedziela tak została w pamięci

TheLikatesy

@evilonep i po co się nakręcasz, byś sobie powiedział że lubisz niedzielę - to byś lubił

American_Psycho

@TheLikatesy Taa, stań przed lustrem i powiedz sobie "Lubię niedzielę. Niedziela jest fajna."

DzejZi

Podoba mi się twój optymizm ... czuję go ... podzielam !

Dzemik_Skrytozerca

@evilonep


Pojadę truizmem: zrób niedzielę na swoich zasadach. Zrób sobie dobrze.


Jeśli robota już dzień wcześniej daje Ci popalic, to usiądź i zapisz sobie co masz jutro do zrobienia. To sprawi, że przestaniesz przynajmniej się upewniać, że o czymś nie pomyślałeś.

American_Psycho

@evilonep I cyk, już 20. Zaraz trzeba iść spać i znowu do roboty.

Zaloguj się aby komentować