Nic mnie tak nie triggeruje w polityce UE jak zakaz sprzedaży samochodów spalinowych od 2035 roku. Jestem przekonany, że ten zakaz nie wejdzie w życie, a jeśli wejdzie to okaże się ogromną porażką rozwojową całego regionu.
W Polskich realiach jest praktycznie niewykonalny i wymaga ogromnych nakładów finansowych, na które pieniędzy nie ma. Elektryfikacja nie jest złym pomysłem, w szczególności gdy miks to głównie atom i OZE, ale nie w ten sposób, nie tak szybko i nie z wyłączeniem spalinówek, które mają swoje zastosowania.
