Nawet nie zauważyłem, że Rolniczek wrócił do telewizji. Ten sezon jest o tyle ciekawy, że są aż dwie panie i jak na razie to one mają największy potencjał... Chociaż na dobrą sprawę wszyscy dostali mnóstwo dziwnych listów i wszędzie mogą być dymy. Bo jak nie dziennikarka pisząca 2-3 nieskładne zdania to programistka popełniająca cały referat

Pomidorówka: O jak gniłem z jej kandydatów. Początkujący raper, chwalenie się samochodem w pierwszym zdaniu czy list będący przeklejką opisu z Tindera Ciekawe czy przeszło jej przez myśl, że ktoś robi sobie z niej bekę? Bo mnie tak. Acz te małolaty to chyba na poważnie pisali. Tylko nie wiem co w niej widzieli. Z wyglądu nieco powyżej średniej Żabkowej, ale za to z odzysku. Nie wiem, we wizytówce sprawiała wrażenie bogatej czy co? Tylko jak przeczytałem jej opis to tę szklarnie ma z bratem a poza nią prowadzi salon kosmetyczny. Czyli najpewniej powtórka z Ziemniaczanej, która tylko udawała rolniczkę żeby ją wzięli do programu. A historii z Erazmusem osobiście współczuję. Internety będą miały używanie...

Koniara: Odcinek słuchałem jednym uchem i przyznaję, że śmiałem się razem z nią, bo cytowanie wierszy czy listy wyglądające jak nekrolog to czysty krindż, ale jak usiadłem na spokojnie i obejrzałem odcinek na spokojnie to stwierdzam, że muszę przyznać rację sekcji komentarzy. Były w programie rolniczki młodsze, ładniejsze i bogatsze, ale żadna tak nie wybrzydzała jak ona, stara panna, która zaniedbywała związki a teraz obudziła się z tym, że to ostatni dzwonek na założenie rodziny. Ten nie umie jeździć konno, tamten miał minimalny brzuszek a ten to już w ogóle podpadł, bo chciał być romantyczny I te komentarze... normalnie jakby była najlepszą partią w powiecie. Jak nie umiesz jeździć konno to się naucz i wróć za 3 lata

#rolnikszukazony #realityshow #telewizja
Zielczan

@TryHard o kurde,muszę zobaczyć powtórkę

Zaloguj się aby komentować