Nawalisz się, nażresz kebaba, a longrun i tak się wydarzy. Zamiast ładować jakieś węgle w piątek to wciągnąłem największego kebsa i walnąłem 3 lufy bimbru i wyszedł najlepszy bieg w roku xD przygotowanie wydolnościowe +5 xD nawet bez śniadania, na 2 kawach dało radę. Oczywiście końcówka za szybko, ale takie 1-2km na koniec mocniej chyba nie będzie mnie kosztować za dużo.
Obserwujcie # jedzenie, bo uzupełnienie tych kalorii dziś będzie po królewsku.
#bieganie
dbc4a26f-1f68-443e-833b-83e1057dc564
fb535c11-39e0-4093-93dc-48510168d8ae
7e775dbc-ee01-41f9-bd61-796b01f20a83
f02475c8-7bb7-41f2-8cdd-c0511a208394
e2eb44ac-6f7e-4ff0-bd23-1904b1ceeca0
Eliasz_Oderman

Kopyra dobrze się słucha w tle

Zaloguj się aby komentować