Naszym wspólnym wrogiem jest obojętność. Naszym wspólnym celem jest bycie uważnym. Bronią będzie świadectwo, które damy swoim życiem, a moją bronią przeciwko tej nieprawości będzie to, co wam opowiem.
Słyszycie o ludzkim cierpieniu, ale dla wielu to tylko liczba. Za każdą ludzką śmiercią stoi czyjś przerwany los i ból jego bliskich. Wy widzicie liczbę, ale to złudzenie. Prawdziwe jest cierpienie, które stoi za statystyką. Bo tak jest łatwo — nie myśleć i nie widzieć. Usiądź na chwilę i pomyśl. Uważność będzie twoją bronią przeciwko nieprawości. Współczucie będzie drogowskazem — pójdźmy tą drogą. Człowiek zginął, bo inny go nie widział. Ludzka krzywda jest niewidzialna. Chłop w Chinach zmarł na raka, bo fabryka wylała odpady do rzeki. Bo ci, którzy mogli, zrobili to. On był niewidzialny. Nikt nie widział cierpienia jego i jego rodziny. Innym razem zginął żołnierz w walce. Rodzina pogrążona w żałobie. Bo ktoś, kto podjął decyzję o rozpętaniu wojny, nie widzi cierpienia — on widzi liczby. Mój ojciec umarł na raka, bo ktoś podjął decyzję, że nie zamontuje osłon na radzieckiej stacji radiowej. Bo tak było taniej i szybciej, i nie widział cierpienia mojego i mojej rodziny.
Ale to jest moja broń przeciwko temu. Nazwijmy to po imieniu — wrogiem nie jest drugi człowiek. Wrogiem jest obojętność. Uważność to nasza siła, aby widzieć cierpienie takim, jakie ono jest. A moim działaniem, aby walczyć z obojętnością, było napisanie dla ciebie tej wiadomości. Dziękuję, że przeczytałeś. Bądź zdrowy i uważny.
#rozkminy #feels #wojna