Nasz kochany prezydent chciał pełnić wysokie stanowisko międzynarodowe, więc coś tam poudawał, że jest niezależny. Chyba myślał, że kraje demokratyczne dostaną nagłej amnezji i go poprą. Pewnie już wyszło, że zachód nie taki głupi i trzeba było zademonstrować swoje poddaństwo Jarkowi, by zapewnić sobie ciepłą posadkę nad Wisłą.
#polityka #bekazpisu


