Komentarze (2)

bojowonastawionaowca

@cendre Niby zhakowane, ale nie do końca, bo "Co ważne, najprawdopodobniej rosyjskie służby nie są jednak w stanie poznać samej treści wysyłanych komunikatów" - więc dalej najprawdopodobniej te komunikatory są bardzo bezpieczne. Jedyne, czego mogą się dowiedzieć to tożsamość, czas i miejsce rozmowy.

cendre

@bojowonastawionaowca W zasadzie, zgadzam się z Tobą. Mnie nurtuje inny kierunek. Mamy te wszystkie media społecznościowe, które stawiają informacyjną "zasłonę dymną" dla siatki relacji. A tu mamy przykład komunikatorów, które siatkę relacji miały dość mocno ograniczoną. Obrazowo. Społeczeństwo, w społeczeństwie grupa ludzi o określonych poglądach, w tej grupie mniejsza grupa z określonym planem działania, spotkań. I nagle pojawia się wpis o szybkim sposobie na monitorowanie/szpiegowanie tej małej grupy, podane na talerzu. Systemy wywiadowcze, liczące pieniądze, będą mogły pozyskać narzędzie, które zaoszczędzi im kosztów na śledzeniu szpiegowanych.

Zaloguj się aby komentować