Na zachodzie nie jest różowo, jeśli chodzi o robotę, ale delikatnie można zjebać głównego menadżera, że ten nie pogonił swojej podwładnej żeby zaakceptowała wolne. Tyle dobrego. Piszę po naszemu, bo to Litwin, który zna nasz język i mówi nim płynnie. Dlaczego o tym piszę, ponieważ czytając różne relacje, jak jest u nas, to człowiek łapie się za głowę. Mimo wszystko wciąż Januszex tylko poza b0lską. #pracbaza
