Muzyka indyjska to jest coś, z czym spotykam się naprawdę rzadko. Nie jestem wielkim fanem tamtejszej kultury muzycznej, mimo że ta wykształciła się naprawdę ciekawie.
Ostatnio jednak przeglądając internety, natrafiłem na utwór bardzo ciekawy a dodatkowo fajnie brzmiący. Jest to "Symfonia" kompozytora o imieniu i nazwisku - Ravi Shankar. Jak się okazało, był to człowiek który opanował do perfekcji granie na Sitar.
Ravi postanowił rozwijać muzykę indyjską, a robił to bardzo dobrze.
"Symfonia" jest, moim zdaniem, utworem zawierającym wiele w sobie. Mamy zastosowanie lokalnego brzmienia, czy też techniki kompozytorskie, znane wszędzie na świecie. Takie połączenie daje naprawdę fajny efekt.
Zapraszam do zapoznania się z tymże dziełem, chociaż podkreślam że trwa dość długo.
[ https://youtu.be/AgbpxLwqwHY ]

Zaloguj się aby komentować