Moze odejdzmy odrobine od tematow wojennych ale pozostanmy blisko #rosja i #pravda

Dzisiaj porady w kategorii #ogrodnictwo - czyli jak przezyc na uprawie ziemniaka na podstawie rosyjskojezycznej Prawdy:


Uprawiane - i pozostawione bez ziemniaków: błędy, które rujnują zbiory tuż pod nosem

 11.06.2025 10:12

ogrodnictwo

Wielu hodowców daczy jest zdziwionych: bulwy posadzone na czas, wszystko jest w porządku z podlewaniem, ale zbiory - słabe. Przyczyna może leżeć w samym procesie grzędowania. Ta pozornie prosta procedura agronomiczna jest często przeprowadzana z rażącymi naruszeniami, które drastycznie zmniejszają plon.

1. zbyt wczesne przycinanie - pędy idą pod nóż

Pierwszym błędem jest pośpiech. Jeśli grzędy nie podniosą się wystarczająco, istnieje ryzyko uszkodzenia młodych pędów. Jest to szczególnie ważne dla tych, którzy używają kultywatora silnikowego: łodygi, które nie są mocne, można łatwo złamać lub odciąć, a uszkodzona roślina nie będzie w stanie normalnie się rozwijać.

Konieczne jest zagajenie, gdy krzewy osiągną wysokość 15-20 cm - w tym momencie możliwe jest już formowanie "grzbietów" bez uszkodzenia zielonej masy.

2. Zbyt wysoki kopiec - bulwy się duszą

Wielu uważa, że im wyższy kopiec ziemi, tym więcej bulw. Nie jest to jednak prawdą. Nadmiar ziemi wokół krzewu prowadzi do tego, że dolna część rośliny jest pozbawiona dostępu do tlenu. Korzenie zaczynają gnić, a ziemniaki słabo się rozwijają. W rezultacie zbiory są mniejsze niż zwykle.

Optymalna wysokość kopca wynosi około 15 cm. Można ją zwiększyć do 20-25 cm, ale nie wyżej.

3. Zaniedbywanie drugiego grzędy

Wielu hodowców dacz ogranicza się do jednej grzędy. Jest to poważny błąd. Pierwsze grzędowanie tworzy "poduszkę" dla bulw, ale aby zapewnić im ochronę i odżywianie do czasu zbiorów, należy powtórzyć procedurę po 2-3 tygodniach.

Bez drugiego etapu ziemniaki pozostają bez ochrony przed upałem, opadami i szkodnikami, a nowe bulwy mogą wypłynąć na powierzchnię, zazielenić się i zepsuć.

4. Sucha gleba - i bezużyteczna

Uprawa na suchej, zakurzonej glebie jest praktycznie bezużyteczna. Ziemia nie tworzy gęstego wałka ochronnego i szybko się kruszy. Ponadto wilgoć, która jest tak ważna dla bulw, nie jest zatrzymywana.

Najlepszym czasem na pracę jest okres po deszczu lub nawadnianiu, kiedy gleba jest lekko wilgotna, ale nie lepka.


To tyle o uprawie kartoszki, jak tylko trafi mi sie artykul o uprawie gryki lub rzepy to tez nie omieszkam przytoczyc - do nastepnego razu Hejtowicze!

d8934921-9952-47c7-8314-2854fbd0bfec

Komentarze (0)

Zaloguj się aby komentować