#motoryzacja #samochody Zatankowałem wczoraj furę i to był chyba błąd bo jak wsiadłem to nie działało wspomaganie, podejrzewam, że od dobrobytu mu się pod głowicą pojebało. Niesiony mieszanymi uczuciami bo z jednej strony nie działa wspomaganie, a z drugiej przy takiej jeździe to zrobię rzeźbę be chodzenia na siłownię wróciłem do domu. Dziś rano zajechałem po jakąś przekąskę do pracy i już bez kawy nieźle pobudzony no bo kardio. Wracam ze sklepu, wsiadam, odpalam i nagle takie wow jaki ja już silny jestem, a to dopiero drugi dzień. A to jednak tylko wspomaganie samo się naprawiło.
Anyways, long story short - sprzedam #jeep