moim zdaniem ten #kredyt2procent nie wiele zmienia. Wieści się że rynek nieruchomości wywróci się do góry nogami, a ja uważam że nie. Przecież realne oprocentowanie tych kredytów i raty będą nadal wyższe niż 2020 roku gdzie była największa pompa kredytowa. Ofc ten kredyt jest tańszy niż obecne, ale jest droższy niż kredyt z 2020-2021 roku. Ten kredyt wezmą jedynie ci co przekładali od 2 lat pomysł na kupno pierwszego mieszkania czy budowy domu bo kredyty drogie. Ale twierdzenie ze jakoś wymiecie wszystko z rynku jest moim zdaniem grubo przesadzone. Sądzę że przez limity głownie będziemy obserwować wykup nieruchomości w miastach powiatowych w których ceny z reguły są niższe więc więcej nieruchomości mieści się w limicie. W miastach wojewódzkich żadnej pompy nie widać. Ceny tam zawsze rosły i by rosły czy kredyt2procent by wyszedł czy nie.
#kredythipoteczny #nieruchomosci #kredyt
Abcdef90

Ja tak myślę nad kredytem na zakup mieszkania, teraz wynajmuję ale przecież w długim terminie to bez sensu. Już nie wiem co robić, czy się nie skusić

Legitymacja-Szkolna

@Abcdef90 wynajmowanie w ogólności nie ma sensu, chyba że często zmieniasz miejsce zamieszkania za lepszą pracą. Jeśli wynajmujesz i mieszkasz w tym samym miejscu i planujesz mieszkać w tym samym miejscu powinieneś kupić mieszkanie, nawet jeśli rata będzie większa niż to ile płacisz za wynajem. Z wynajmu nie masz nic płacisz i pieniądze przepadają z ratą kredytu masz mieszkanie/dom w którym później chociażby na starość możesz mieszkać lub sprzedać i masz mnóstwo gotówki do dyspozycji. Wynajem nadaje się w krótkim terminie ale niech cię ręka boska broni wynajmować mieszkanie więcej niż 5-10 lat.

Zaloguj się aby komentować