Komentarze (2)

Baltic_Vodka

Shiey różne ryzykowne rzeczy robił, ale wejście do starej, opuszczonej kopalni i schodzenie kilka poziomów w dół bez czujnika wielogazowego, to już otarcie się o śmierć. Już pomijam te zardzewiałe drabinki i przegnite podesty które mogły im się spierdolić na głowy. Miał mega farta, że w ogóle wyszli stamtąd żywi

deafone

@Baltic_Vodka Pewnie dostał informacje, że jest to normalnie do przejścia (w środku były informacyjne napisy gdzie iść). Co nie zmienia faktu jak jest to ryzykowne.

Zaloguj się aby komentować