Miłość poza śmierć
Niektóre miejsca zdają się niegodne do grabieży
Pałętać tam pozwolisz tylko sępowi i wronie
To takie miejsca, gdzieś śmierć zasiadła na tronie
To miejsca, gdzie długość fiuta rozmiarem marmuru mierzysz.
A jednak czasem się znajdzie śmiałek, co ze szpadlem przybieży
Taki co przekopie i w ziemnej toni tonie
Najpewniej pijany, głupi albo na dronie
Bo normalny człowiek butów klauna raczej nie przymierzy
I jak przykro, o jak szkoda, gdy go złapie miła
Rączką bardzo kościstą wciągnie, otuli ziemią grząską
Sam przecież wlazł do grobu, więc nie powiedzą, że zabiła
Skoro tak się pchał, to przyjęła, choćby po to
By zabić samotność, a dać upust wszystkim troskom
Teraz we dwoje w grobie spędzą swoją jesień złotą.
#diriposta #zafirewallem #nasonety
Poeto, godności! - Pamiętaj o społeczności.