
W niedzielę 6 lipca mija 140 lat od dnia, w którym po raz pierwszy podano człowiekowi szczepionkę przeciwko wściekliźnie - chorobie, która była dotychczas wyrokiem śmierci. Szczepionkę opracował francuski mikrobiolog Ludwik Pasteur.
Wścieklizna (po łacinie: rabies) jest niebezpieczną wirusową chorobą zakaźną zwierząt, mogącą się przenieść na człowieka. Była znana już w starożytności. Wirus wścieklizny jest maleńki, ale skutki jego działania na układ nerwowy spektakularne. Wściekłe zwierzęta mogą całkowicie zmieniać swoje zachowanie – wydają się „oswojone” lub rzucają się na ludzi i inne zwierzęta tocząc ślinę z pysków, a ich ugryzienie sprowadza tę samą chorobę. [...]
6 lipca 1885 roku zgłosiła się do niego matka 9-letniego Josepha Meistera. Ten chłopiec z Alzacji został dotkliwie pogryziony przez chorego na wściekliznę psa.
Pasteur już od jakiegoś czasu prowadził wraz ze współpracownikiem Emilem Rouxem eksperymenty nad szczepionką przeciwko wściekliźnie. Udało mu się powstrzymać jej rozwój u 50 psów. Preparat nie był jednak testowany klinicznie, a Pasteur nie miał uprawnień do leczenia. Naukowiec wiele ryzykował podejmując próbę leczenia chłopca, ale to go nie powstrzymało.
Dzięki serii bolesnych zastrzyków zawierających osłabionego wirusa Joseph Meister przeżył, a szczepionka zaczęła być produkowana na masową skalę. [...]
#historia #historiamedycyny #xixwiek #szczepionka #wscieklizna #dziejepl