
Migracje barbarzyńców, czyli dzieje wędrówki Gotów. Część 1. Ze Skandynawii nad Dunaj
www.wczesnesredniowiecze.plW ostatnich czasach używa się, a nawet nadużywa, terminu „migracja” w kategoriach wręcz ekspansji danej grupy ludności. Pamiętając o szczególnym kontekście współczesnym tego fenomenu, warto – sięgając głęboko wstecz do dawnych epok – przekonać się, że początkowe zwykłe przemieszczenie się zorganizowanych grup etnicznych lub społecznych, może w ekstremalnych okolicznościach spowodować trudne do przewidzenia skutki. Klasycznym przykładem jest historia migracji Gotów, która na skutek szczególnych okoliczności przybrała z czasem znamiona ekspansji, zmieniając na zawsze oblicze Europy.
Trudno nie zauważyć, że imię i dokonania Gotów otacza od stuleci pewna szczególna aura. Dotyczy to zwłaszcza wpływu, jaki wywarli oni na dzieje cywilizacji europejskiej, choć uważa się go – słusznie czy niesłusznie – za negatywny, jeśli nie wręcz destrukcyjny. Wchodząc niejako w skórę ówczesnego „cywilizowanego” przedstawiciela rzymskich elit, pozostali oni w pamięci przede wszystkim jako ci, którzy – przyjęci jako goście w granice imperium – rozpoczęli proces jego niszczenia. Można oczywiście z tą opinią zgadzać się lub nie. Pamiętać należy przede wszystkim, że kamieniem, a właściwie wielkim głazem, który zapoczątkował lawinę wielkiej wędrówki ludów z IV–VI w., wcale nie byli Goci ani którykolwiek z ich germańskich pobratymców, lecz wywodzący się z głębi Azji Hunowie, którzy z niewiadomych przyczyn pojawili się nagle na wschodzie naszego kontynentu. To jednak właśnie Goci przeszli w ciągu około pięciu stuleci przez cały ten ląd – od Skandynawii, przez Europę Środkową i Wschodnią, następnie Bałkany i Italię, aż po Galię i Hiszpanię. [...]
#historia #europa #starozytnosc #sredniowiecze #goci