Miasto ~60k mieszkańców. Jak uważacie, jaki metraż mieszkania ma największe wzięcie jeśli chodzi o wynajem? Czy 35m2 może dla wielu stanowić problem? Wiem też, że raczej nie ma sensu kupować mieszkania > 60m2 pod wynajem. Czy za lepszy standard ludzie są gotowi dopłacić, czy raczej to cena się liczy? Macie jakieś doświadczenia?
Miasto ~60k mieszkańców. Jak uważacie, jaki metraż mieszkania ma największe wzięcie jeśli chodzi o wynajem? Czy 35m2 może dla wielu stanowić problem? Wiem też, że raczej nie ma sensu kupować mieszkania > 60m2. Czy za lepszy standard ludzie są gotowi dopłacić, czy raczej to cena się liczy? Macie jakieś doświadczenia?
Ogólnie mamy z żoną mieszkanie bez kredytu i 200k oszczędności razem. Miesięcznie jesteśmy w stanie odłożyć 10k-15k. Za mieszkanie w moim mieście, w pełni umeblowane, nowe i gotowe do zamieszkania cenią około 7500-8000zł za m2. Czy warto brać 100-150k kredytu, żeby za te 350k kupić jakieś mieszkanie pod wynajem? Na razie kiszę kasę na lokacie 7-8%, ale już wiem, że będą spadać. Czy bezpieczny kredyt, który ma wejść w lipcu może realnie wpłynąć na ceny mieszkań? Co byście zrobili na moim miejscu?
#nieruchomosci #mieszkanienakredyt #mieszkaniedeweloperskie #domy