Miałem wrzucić wczoraj, ale już ze złości nie dałem rady. Jak to jest, że w tej zasranej stolycy, że dalej słupki są czarne a nie kolorowe by jakkolwiek je widzieć?
Mamy ofiarę tego zajścia. Podjechałem by zaparkować bliżej, bo podwoziłem brata. Wszystko super, wszystko fajnie i słyszę jakby coś szurało o blachę. Samochód stanął dęba, a ja zacząłem opere po łacinie w samochodzie.
Połamałem uchwyt lampy, kawałek zderzaka i zaślepka od przeciwmgielnych się zgniotła. Jakoże mam więcej szczęścia niż rozumu, to działa i da się jeździć. W weekend następny wymiana lampy i pewnie lakiernia zadrapań.
Poprzednie rysy są od bardzo dobrze przemyślanego parkingu podziemnego, gdzie jak samochód po przeciwnej stronie stanie, to trzeba latać by się zmieścić.
Gdzie to można zgłosić by coś faktycznie zrobili? Podobno ludzie zgłaszają, ale c⁎⁎ja to daje.
Zdjęcie do łączenia się w bólu.
#wypadki #samochody #p0lska #krajzdykty

