Komentarze (1)

myoniwy

@Heterodyna Też tak robiłem w szkole na angielskim.


Do wybrzeża afrykańskiego przypłynęła rosyjska łódź podwodna.

Właz sie otworzył i ze środka wynurzył sie marynarz z liną.

Patrzy po tym wybrzeżu i dostrzega że na plaży stoi murzyn i go obserwuje.

Ruski niewiele myśląc rzuca do niego linę i krzyczy.

- Ej dzierżyj linu! - murzyn nic

- No dzierżyj linu - murzyn dalej zero reakcji.

Ruski się podrapał po głowie i zaczyna inaczej.

- Gawarisz ty pa ruski?

- cisza

- Sprechen sie deutsch?

- cisza

- Parlez-vous français?

- cisza

Rusku zły ale jeszcze jedną próbę podejmuje.

- Do you speak english?

- Yes I do! - wykrzykuje murzyn ucieszony.

- No to dzierzyj linu!

Zaloguj się aby komentować