Meh, wczorajszy, wieczorny, wpis zamiast wylecieć na hiejto poszedł w kosmos. Na szczęście jest zapisywanie, więc możecie go przeczytać:
No dobra, okłamałem was, choć sam tego nie wiedziałem.
Oto i jestem, brudzący łapy w 40-letnim syfie. Więcej informacji po 23:00.
A teraz kontynuacja.
Nie wiem co nie działa, bo pompa robi pompowanie, a regulator ją wyłącza. Tyle tylko, że paliwa leci tak ciut ciut. W zbiorniku coś tam na dnie widać gruzu, ale nie jakoś specjalnie dużo. Skarpeta na pompie ciemna ale czysta.
Dziś po robocie jadę do sklepu dobrać jakiś zamiennik, choć mam przeczucie, że będzie ciekawie. Pompa nie może być większa, bo rewizja w karoserii i zbiorniku jest mała, a wyciąganie pompy wymaga kilkukrotnego jej obracania.
Poza tym "fok mi". Zaczął przeciekać amortyzator przedniego widelca w bicyklu. No srogo, bo ma jakieś trzy lata.
#macmajster #prestizowygruz2 #diy #zrobtosam #mechanikasamochodowa



