Martyna – czarownica i trucicielka
Bez wątpienia najbardziej osławioną rzymską trucicielką była działająca na dworze Nerona, Lukusta. Nie była jednak jedyną kobietą parającą się tym mrocznym zajęciem (a przynajmniej o to posądzaną). Wschód imperium mógł „pochwalić się” Martyną.
Żyła w I w. n.e., pochodziła z Syrii i najprawdopodobniej mieszkała w Antiochii. Nic nie wiemy o jej rodzinie. Za to mamy pewność, że przyjaźniła się z Munacją Plancyną – żoną ówczesnego namiestnika Syrii Gnejusza Karpiniusza Pizona – oraz że parała się magią i trucicielstwem (co w czasach starożytnych stanowiło dziedziny wręcz tożsame).
Gdy w 19 r. n.e. zmarł przebywający w Antiochii Germanik to na nią padły podejrzenia – miała otruć go przy pomocy czarów na zlecenie Pizona (on z kolei, według pewnych domysłów, działał z polecenia cesarza Tyberiusza powodowanego zazdrością o sukcesy Germanika).
Germanik – popularny wśród ludu bratanek Tyberiusza – wraz z żoną Agrypiną Starszą przybył do Syrii drogą przez Egipt po zwycięskich kampaniach militarnych na wschodzie (w Kapadocji i Kommogencie). Gdy dotarł do stolicy prowincji poważnie zaniemógł.
Nawet jeśli dopadła go zwykła infekcja to, jak to w takich historiach bywa, szybko pojawiły się podejrzenia o celowe otrucie tudzież rzucenie złego czaru. Grozy całej sprawie dodawały niepokojące znaleziska odkryte w domu, w którym przebywali Germanik i Agrypina. Schowane miały być w nim tabliczki złorzeczące (tabella defixionis) – kawałki metalu z wyrytymi zaklęciami i przekleństwami – a nawet ludzkie szczątki. Wszystko to doprowadziło do załamania fizycznego i psychicznego Germanika, który wkrótce potem zmarł. Koronnym dowodem, że przyczyną jego śmierci były zatrucie i czary pojawił się w czasie ceremonialnej kremacji – serce zmarłego miało nie palić się, jak reszta ciała z powodu wypełniającej je trucizny.
Oskarżeni o to zabójstwo Pizon, Martyna oraz Placyna wyruszyli do Rzymu na proces. Rzekoma wiedźma jednak nigdy do niego nie dotarła – zginęła u wybrzeży Brundyzjum (dzisiejsze Brindisi), zabita najprawdopodobniej przez Pizona. On sam wkrótce potem popełnił samobójstwo, zaś jego żona Placyna dzięki przyjaźni z Lwią – matką Tyberiusza – została odsunięta od oskarżeń.
https://imperiumromanum.pl/ciekawostka/martyna-czarownica-i-trucicielka/
#imperiumromanum #ciekawostki #historia #gruparatowaniapoziomu
-----------------------------------------------------------------------------
Jeżeli podobają Ci się treści, jakie gromadzę na portalu oraz, którymi dzielę się na social media, wdzięczny będę za jakiekolwiek wsparcie: https://imperiumromanum.pl/dotacje/

