Marek Wierzba, dyrektor szpitala w Nowym Targu, w którym zmarła ciężarna Dorota, otrzymał nagrodę 49 tys. zł

Władze powiatu nowotarskiego postanowiły nagrodzić dyrektora lecznicy za "kreowanie pozytywnego wizerunku zakładu".


Prawie 49 tys. zł nagrody rocznej - taką premię otrzymał Marek Wierzba, dyrektor Podhalańskiego Szpitala Specjalistycznego im. Jana Pawła II w Nowym Targu. Władze powiatu nowotarskiego postanowiły nagrodzić kierownika lecznicy za poprzedni rok. 

Dyrektor nowotarskiego szpitala z nagrodą.

"Za kreowanie pozytywnego wizerunku"


"Uzasadnieniem do przyznania nagrody rocznej za rok obrotowy 2022, o którą wnioskowała Rada Społeczna Podhalańskiego Szpitala im. Jana Pawła II w Nowym Targu, jest zbilansowanie działalności bieżącej zakładu, uzyskanie zatwierdzenia sprawozdania finansowego Podhalańskiego Szpitala Specjalistycznego, zrealizowanie planu finansowego za 2022 r. oraz kreowanie pozytywnego wizerunku zakładu poprzez efektywne wdrażanie zmian organizacyjnych służących poprawie jakości świadczonych usług i dostępności do usług medycznych" - czytamy w uchwale zarządu powiatu nowotarskiego. 


Decyzja urzędników ma miejsce zaledwie kilka miesięcy po ogólnopolskiej aferze, do jakiej doszło w związku ze śmiercią Doroty Lalik w nowotarskim szpitalu. Pacjentka w piątym miesiącu ciąży trafiła na oddział ginekologiczno-położniczy. 


Mimo odpłynięcia wód płodowych lekarze przez trzy dni nie podjęli się aborcji i jednocześnie ratowania życia kobiety. Ostatecznie kobieta wraz z dzieckiem zmarli, co wywołało protesty w całej Polsce. Obecnie śledztwo w sprawie śmierci pacjentki prowadzi katowicka prokuratura regionalna. 


Kontrowersje związane z nagrodą dla dyrektora nowotarskiego szpitala

O Marku Wierzbie zrobiło się głośno w 2020 r. Wówczas zwolnił dyscyplinarnie położną, która w mediach społecznościowych napisała o brakach maseczek i sprzętu medycznego w nowotarskiej lecznicy. Ostatecznie sąd stwierdził, że położna została zwolniona niezgodnie z prawem, i nakazał wypłatę odszkodowania kobiecie.


 - Choć cieszę się, że sąd przyznał mi rację, to boli mnie, że odszkodowanie otrzymam z pieniędzy podatników. Błędu nie popełnili przecież Polacy, tylko dyrektor szpitala. Do dziś nie usłyszałam od niego "przepraszam" i to nie z jego kieszeni otrzymam pieniądze - komentowała wyrok sądu położna Renata Piżanowska.


Warto zaznaczyć, że zarówno dyrektor szpitala Marek Wierzba, jak i starosta nowotarski Krzysztof Faber należą do Suwerennej Polski, partii Zbigniewa Ziobry. Z kolei w radzie społecznej szpitala - która była wnioskodawcą nagrodzenia Wierzby - znajdują się m.in. podhalańscy samorządowcy powiązani z PiS, a także proboszcz Sanktuarium św. Jana Pawła II Jan Karlak - organizator marszu górali w obronie dobrego imienia Papieża-Polaka w Nowym Targu.


#polityka

zakopane.wyborcza.pl

Komentarze (1)

kodyak

Czyli ewidentnie winny. PiS ma taką manierę że nagradza tych skompromitowanych i winnych

Zaloguj się aby komentować